Sorokpol (alias Abolina Dwór) i Powiewiórka (alias Woyszany)

"Wsi spokojna, wsi wesoła,

Któryś głos twej chwale zdoła?

Kto twe wczasy, kto pożytki

Może wspomnieć za raz wszytki"

J. Kochanowski h. Korwin, "Pieśń świętojańska o sobótce"

    SSorokpol był położony w powiecie święciańskim (wcześniej był to pow. oszmiański) w gminie michałowskiej. Urząd gminy w 1928 roku mieścił się we wsi Perszukszty. W tym czasie w skład gminy wchodziły następujące miejscowości: Antensory, Drozdy, Gieladnia, Guży, Ozieryki, Powiewiórka, Romaldowo, Sory, Struna, Strunojce.  

    Od wschodu majątek Sorokpol graniczył z folwarkiem należącym do Józefa Wincentego Piłsudskiego (h. Kościesza odm.) i jego żony Marii z Billewiczów (h. Mogiła), przyszłych rodziców Marszałka Polski Józefa Piłsudskiego. Na wschód od Powiewiórki i Zułowa rozciągał się teren wojskowego poligonu Pohulanka. Historia samego Sorokpola oraz jego poszczególnych właścicieli jest niestety mało znana. We współczesnych opracowaniach Sorokpol praktycznie nie istnieje. W dostępnych źródłach znajdujemy jedynie krótkie wzmianki lub bardzo lakoniczne informacje, czasami nie do końca zgodne z rzeczywistością. Sorokpol, jak i sąsiednie Zułowo państwa Piłsudskch, nie miały zbyt dużo szczęścia. Dwór w Zułowie spłonął jeszcze w XIX wieku. Pomimo licznych planów nigdy nie został odbudowany. Do dnia dzisiejszego praktycznie nie dotrwała drewniana zabudowa zarówno pierwszego jak i drugiego majątku, choć były to jedne z większych w całej okolicy dóbr ziemskich, które należały do starych i znanych na Litwie rodów szlacheckich.

Sorokpol i Powiewiórka  oraz okolice

    Szczegółowy opis, zarazem najstarszy, parafii powiewiórskiej (sorokpolskiej), uwzględniający majątki oraz wsie i ich właścicieli, pochodzący z XVIII wieku, znajdujemy w rękopisie autorstwa plebana powiewiórskiego księdza Adama Szotkowskiego. Dokument powstał w 1784 roku (w niżej przytoczonym tekście została zachowana oryginalna pisownia, z manuskryptu przepisał Cz. Malewski).

Koscioł Paraffialny [św. Kazimierza – dop. autora] we Wsi Pawewiorka alias Woyszany, położony w Pcie Oszmiańskim w Dekanacie Wileńskim. Wioski i mieysca do tey Paraffii należące, są wtymże Pcie, według porządku alfabetu ułożone.

Ażuroyscie JAXie Imeć Pasterza Wileńskiego na wschod Zimowy puł mili od Koscioła Powewiorskiego.

Balule alias Miciany czescią do JOX Giedroycia Biskupa Żmudzkiego, częscią do JOX. Wdy Wileńskiego należące, puł mili wielkiej na wschod zimowy.

Boiaryszki Xia Jmośc Biskupa Żmuydzkiego na pułnoc mila wielka.

Burkiszki JP. Soroki na Zachodzie letnim puł mili.

Guze Xcia Jmości Giedroycia Biskupa  Żmuydzkiego na pułnoc nad Rzeką Merną trzy Cwierc mili.

Guzele tegoż X. Jmosci Giedroycia na pułnoc puł mili dużey.

Jeneraliszki tegoż Xcia Jmosci na pułnoc mila wielka.

Janiukaniszki tegoż Xcia Jmosci na wschodzie letnim mila duża.

Kasperyszki JP. Soroki na południe letnie puł mili.

Kiepurala tegoż JP. Soroki na Zachodzie letnim puł mili.

Kowalewszczyzna JOX. Giedroycia Biskupa Zascianek na pułnoc nad Rzeką Merą puł mili wielkiey.

Mera Karczma do tegoż Xcia Jmosci nad Rzeką Merą na którey iest most na pułnoc puł mili wielkiey.

Miciany alias Bakule patrz wyżey.

Osole Zascianek X. Giedroycia Biskupa na pułnoc mila.

Posole tegoż Xięcia Jmosci na pułnoc mila wielka.

Powewiorka alias Woyszany w ktorey Koscioł Paraffialny  iest punktem względem którego czyni się opisanie całey Paraffii iest wies JP. Soroki nad Rzeczką Wiewiorką między południem i zachodem na Goscincu Wilenskim do Swiecian idącym.

Raginie Zascianek do X. Giedroycia Biskup: Żmuyd: nad Rzeczką Żemianą na pułnoc mila wielka.

Skirlany Dwor JP. Soroki na południe Letnie puł mili.

Służyszki JP. Soroki na Zachod Zimowy Cwiec mili.

Sorokpol alias Abolina Dwor JP. Soroki na pułnoc Cwiec mili letniey.

Swirkiszki X. Giedroycia Biskupa na pułnoc mila duża.

Szulikiszki Zascianek mały JP. Soroki na Zachodzie mila wielka.

Uzieliszki JP. Soroki ku pułnocy mila wielka.

Woyszany alias Powiewiorka.

Zuław DworX. Giedroycia Biskupa Żmuydzkiego ku pułnocy letniey nad Rzeczką Merą mila od Koscioła.

Zwirgliszki Folwark JP. Soroki na Zachodzie letnim puł mili.

2do

Od tego Paraffialnego Koscioła, Koscioły w Okolicy Sąsiedzkie są nastepuiące.

Kiemieliszki Koscioł Paraffialny w Pcie Oszmiańskim, w dekanacie Swirskim w Dobrach JP. Proszyńskiego mil dwie ku południowi letniemu.

Korkożyszki Koscioł Paraffialny między Południem i Zachodem letnim w Dobrach JXX Misionarzow do seminar: Kleriu S. Ignacego w Wilnie należący, mila mierna.

Raczkowszczyzna Koscioł Paraffialny w Dobrach JP. Czechowicza o puł trzeci mili na pułnoc zimową.

Arunaycie, Koscioł Paraffialny w Dobrach JP. Hrebnickiego mili trzy między wschodem i południem letnim.

                                                                                       3tio

Miasta żadnego niemasz bliskiego do tey Paraffii ani stołecznego ani Sądowego Powiatowego.

                                                                                        4to

A ponieważ niemasz mista takowego więc i drogi niewyrażają się.

                                                                                        5to

Jezioro Osiniec toni osm, względem Koscioła Paraffialnego Powewiorskiego leży między wschodem letnim i pułnocą mila duża.

Jeziorko Palmis ? toni trzy leży względem Koscioła ku pułnocy.

Jeziorko Ilma toni dwie leży na wschod zimowy puł mili.

Jeziorko Piorun toni pięc ki pułnocy mila wielka.

Jeziorko Klusza toni trzy ku teyże stronie mila wielka.

Jeziorko Miedzinia toni trzy takoż ku pułnocy mila.

Inne Jeziorka z Uroczyszcz swoich; Bercyna ?, Linamorka, Kłuszać, Pikta, Ozerys, Podilonis, Warnałata, Woyniła, nayduią się między Borami małe nakształt stawkow są nieużyte, niepołowne, leżą ku Północy od Koscioła Paraffialnego wszystkie niemal o milę dużą.

Bagno nayznacznieysze Garana ciągnące się na puł mili, leży na Zachod letni; należace częscią do X Wdy Wilen: czescią do JP. Soroki częscią do Korkożyszek JXX Misionarzow Cwierc mili dużey od Koscioła Paraffialnego, Bagno –

Bagno Mayny pod Koscielnikami na pułnocciągnące się więcey niż dwie mili lezy od Koscioła o puł Cwierc mili.

Bagna Inne pomnieysze i Błota między Puszczami nayduią się.

Stawow żadnych osobliwie znacznieyszych nie masz w tey Paraffii.

                                                                                           6to

Lasow w tey Paraffii nayduie się więcej niż Pola otwartego drzewa nawiecey Sosnowego, widziec, a po części Jodłowego do budowli zgodnego takoż Brzozy, Osiny, Olchy, Dębiny, Chrostow, Zarośli iest podostatku.

                                                                                           7mo

Młynow dwa, ieden, do Sorokpola JP. Soroki na dwa koła na Rzece Wiewiorka ku zachodowi letniemu o puł mili. Drugi do X. Giedroycia Biskupa Żmuydzkiego takoż na dwa Koła na Krynicach z Błot wychodzących ku pułnocy Zimowey mila duża. Innych Machin tak Wodnych iako Wietrznych ani mieysc Starożytnosci znayduiących, ani też co by się sciągało do Historyi Naturalney niemasz.

                                                                                             8vo

Droga do Kiemieliszek przez Puszczę ciemną i Głęboką pułtorey mili – błotnista aż do Dworu JP. Paleosza ?, Bołosza nazwanego ku Południowi, a z tamtąd puł mili polami dobrey drogi.

Droga do Korkożyszek Goscincem Wileńskim Puszczą puł mili a porzuciwszy ten Gosciniec w prawo w w lewo wziąwszy drugie puł mili  po częsci dobrey po częsci błotnistey Drogi; po lewey stronie widac Dwor JX. Missionarzow a po prawey tychże Wioskę Miłoykańcie nazwaney.

Droga do Raczkowszczyzny gdzie iest Koscioł Paraffialny Borami Piaczysta i Korzenista, aż do Karczmy Uszworaycie JP. Czechowicza a ztamtąd mila drogi gurzystey i kamienistey od Koscioła.

Droga do Arunajc ? gdzie Koscioł Paraffialny takowoż iako i do Raczkowszczyzny do Karczmy Uszworaycia a z tamtąd mila wielka Borami mimo Folwark Ozierociszki należący do Struny ? JP. Hilzenowey.

 Paraffia Powewiorska niema w sobieżadnych Granic Woiewódzkich i Powiatowych ale cała ze wszystkiemi wioskami i mieyscami iest położona w Powiecie Oszmian: iako na początku wyraziło.

                 Takowe Opisanie Paraffii moiey podpisem ręki własney stwierdzam.

 X. Adam Szotkowski Pleban Powewiorski.

    Jak wynika z powyższego dokumentu, Sorokpol pod koniec XVIII wieku należał do rodziny Soroków. Później prawdopodobnie na jakiś czas dostał się w ręce znanej rodziny kresowej Sołtanów (Pereświet-Sołtanów), by następnie stać się własnością Kozłowskich (h. Kozłowski) a na koniec von Sommerów. Majątek przechodził więc z rąk do rąk, stając się na dłuższy lub krótszy czas, rodzinnym gniazdem kolejnych pokoleń kresowych, ziemiańskich rodów. Jak podaje Słownik Królestwa Polskiego i Innych Krajów Słowiańskich [Tom XI, str. 85, Warszawa 1890 r.]: "Sorokpol 1) al. Powiewiórka, mko, pow. święciański, 1 ok. pol., gm. michajłowska, okr. wiejski Sorokpol Zułowo, o 8 w. od gminy. Ob. Powiewiórka. Posiada kościół katol. paraf. p. w. św. Kazimierza, z drzewa wzniesiony w 1775 r. przez dziedzica Sorokę. Parafia katol. dekanatu święciańskiego, 1553 wiernych. 2.) Sorokpol folw. i dobra nad bezim. strum., pow. święciański, 1 ok. pol., gm. michajłowska, okr. wiejski Sorokpol Zułowo, obok mka Powiewiórka; folw. ma 2 dm., 26 mk. katol.; w 1864 własność Sołtanów. W skład ok. wiejskiego wchodzi mko Powiewiórka al. Sorokpol, wsi: Balule, Guże, Kocielniki, Kowalewszczyzna, Mirańce, Perki, Zułowo, oraz zaścianki Bojaryszki, Burbiszki, Gineraliszki, Podszerańce i Podworszczyzna, w ogóle w 1865 r. 190 dusz rewiz. włośc. uwłaszcz., 7 jednodworców i 63 b. włośc. skarbowych."

Kładka przez "bezimienny strumień"?, Sorokpol. Drugi od prawej Stanisław Kozłowski (przed 1905 r.)

   Sporo informacji o najstarszych, znanych właścicielach Sorokpola i Powiewiórki znajdujemy w opracowaniu Alwidy Antoniny Bajor "Piorun, jezioro czerwone" [Biblioteka "Magazynu Wileńskiego", Wyd. Polskie w Wilnie - "Magazyn Wileński", 1994 r.]. Autorka ta zajmuje się jednak przede wszystkim Zułowem i Piłsudskimi. Sporo miejsca poświęca także kościołowi sorokpolskiemu, który był miejscem chrztu Marszałka Polski. Alwida Bajor obszernie cytuje m.in. pisma księdza dziekana święciańskiego z lat 1849-1860, którym w tym czasie był Mikołaj Kozłowski. Czy łączyły go jakieś więzy krewniacze z późniejszymi dziedzicami Sorokpola, niestety tego nie wiadomo. Z dokumentów tych dowiadujemy się między innymi, że po Kozłowskim, funkcję dziekana objął ks. Józef Rouba (pismo z 1861 r.). Jak się wydaje, sprawował on bardzo krótko ten urząd, być może obejmując obowiązki zaraz po śmierci księdza Mikołaja Kozłowskiego zmarłego w 1861 roku.. Od tego roku pisma podpisywane są przez księdza dziekana K. Bojarzyńskiego.

Miejsce wiecznego spoczynku ks. Mikołaja Kozłowskiego dziekana święciańskiego (zm. 1861 r.). Nagrobek ten wykonał i sygnował Józef Kozłowski - ceniony  wileński artysta-rzeźbiarz, autor wielu pomników nagrobnych znajdujących się na cmentarzu Rossa i bernardyńskim w Wilnie. Czy był krewnym księdza dziekana, nie wiadomo.

    Wracając do rodziny Soroków, w książce Alwidy Bajor, a także w opracowaniu Antoniego Kawerskiego [Wileńszczyzna ich ojczyzną, Warszawa, 1995 r.], znajdujemy wielce ciekawe przyczynki do poznania wczesnej historii Sorokpola. Niektóre informacje wydają się być jednak co najmniej nieścisłe. W drugiej ćwierci drugiej połowy XVII wieku właścicielem majątku jest pułkownik ("chorąży zawilejski") Leon Soroka oraz jego żona Gertruda ("Giertruda") z Kleczkowskich, przy czym A. Kawerski "chrzci" chorążego Sorokę imieniem "Michał". To właśnie ci małżonkowie ufundowali kościół w Powiewiórce A.D. 1774. Budynek fizycznie został wzniesiony w rok później. Jak się okazuje pułkownik Soroka był żonaty dwukrotnie. Po śmierci (?) pierwszej małżonki Gertrudy, drugą zostaje niejaka Johanna (Kamieńska de domo), urodzona jak wynika z dat zwartych w książce "Piorun jezioro czerwone" w 1804 roku (Alwida Bajor podaje, że Johanna "...zmarła w 1874 roku, w wieku 70 lat" i została pochowana na cmentarzu w Powiewiórce). Musiała być ona sporo młodsza od swojego męża Leona, biorąc pod uwagę fakt, że chorąży Soroka był już dojrzałym mężczyzną, zdolnym do małżeństwa, na 26 lat przed domniemanym rokiem jej urodzenia. Jej wiek w chwili śmierci albo też rok zgonu wydają się w związku z tym zupełnie nieprawdopodobne. Leon Soroka umiera w 1812 roku, a Johanna, gdyby urodziła się faktycznie w 1804 r., miałaby wówczas zaledwie 8 lat! Bajor pisze dalej, iż chorąży miał syna jedynaka, noszącego imię Adam, którego to miałby spłodzić właśnie najpewniej z tą drugą małżonką. W świetle powyższego jest to niemożliwe. Nie będziemy się jednak zbyt nad tym rozwodzić, ponieważ ów Adam nie odegrła żadnej znaczącej roli w dalszej historii Sorokpola, ponieważ "... któren pod małoletnością z Akademij poszedł do Pułku Konno Ułanskiego Wołynskiego y w Mołdawie umarł ...". Adam, więc z racji swojego przedwczesnego zgonu nie mógł już być sukcesorem dziedzicznych dóbr swojego ojca Leona Soroki. Niemniej dla ścisłości należy dodać, że zmarły przedwcześnie syn Leona Soroki, Adam, zrodzony byłby raczej jednak z Gertrudy Kleczkowskiej niźli z Joanny Kamieńskiej.

    Nieco światła na zagmatwaną historię Sorokpola może rzucić również dokument z dnia 17 marca 1817 roku [LVIA, F391 ap.7b.4098]. Co jest szczególnie interesujące dotyczy on rodziny Kozłowskich. Wskazuje jednoznacznie, że z majątkiem sorokpolskim jacyś Kozłowscy mieli związki już w pierwszej ćwierci pierwszej połowy XIX wieku. Jest to spis wymieniający mieszkańców tego majątku. Oryginał znajduje się obecnie w Archiwum Historycznym w Wilnie. Z dokumentu dowiadujemy się o rodzinie Kozłowskich, która potem przeniosła się do powiatu upickiego (jak napisano "do majątku ziemianina Karpia", dzierżawiła od niego jeden z folwarków) a wcześniej mieszkała w parafii sorokpolskiej pow. święciańskiego w majątku Sorokpole. Dokument wymienia następujące osoby: Karola Kozłowskiego lat 59 [ur.1768 r.? - dokument w oryginale nie podaje dat urodzenia, a jedynie wiek wymienionej osoby!] syna Wincentego, jego żonę Annę z domu Iwanowską lat 51 [ur.1766 r.?] córkę Jana, a także ich potomstwo, synów Daniela lat 31 [ur.1786 r.?] i Józefa lat 29 [ur.1788 r.?] oraz dwie córki Johannę lat 27 [ur.1790 r.?] i Bogumiłę lat 23 [ur.1794 r.?]. Żoną Daniela Kozłowskiego była natomiast Elżbieta z Kozłowskich [!] córka Jana mająca w owym czasie 25 lat [ur.1792 r.?]. Posiadali oni trójkę dzieci: syna Józefa lat 2 [ur.1815 r.?] oraz córki: Bogumiłę lat 5 [ur.1812?] i Annę lat 1 [ur.1816 r.?]. Żoną Józefa Kozłowskiego była natomiast Franciszka Gutowska lat 24 [ur.1793 r.?] córka Józefa. Małżeństwo to w tym czasie posiadało syna Edwarda lat 1 [ur.1816 r.?]. Losy tych osób niestety nie są znane. Nie wiadomo też od kiedy i przez jaki czas przebywali oni w Sorokpolu. Niemniej pozostaje dalej tajemniczą zagadką w jaki sposób Sorokpol dostał się następnie w ręce Stanisława Kozłowskiego [ur.1856 r.], pierworodnego syn Feliksa Aleksandra i Ksymeny z Karłowiczów. Nieco światła na tę kwestię rzuca, z pozoru mało istoty i nie związany bezpośrednio z Sorokpolem, zapis o śmierci Józefa Karłowicza, znajdujący się w księgach parafialnych daugowskich z roku 1828. Dnia 29 listopada tego roku, we dworze Bychowczyszki, "bardziej ze starości niźli z choroby" opatrzony sakramentami umiera Józef Karłowicz sędzia ziemski i poseł na Sejm grodzieński w 1783 roku, mający "mniej więcej" 70 lat. Był on synem Antoniego oraz rodzonym bratem Ludwika i Michała. Dodać można, że Ludwik, żonaty z Katarzyną Billewiczówną, był pradziadkiem kompozytora Mieczysława. Józef w chwili zgonu był wdowcem po śp. Józefie z Soroków. Ów Józef pozostawił po sobie dwóch synów Januarego, o którym brak jest bliższych informacji oraz Bernarda. Żoną tego drugiego była Ewa z Kleczkowskich. Obydwoje byli natomiast rodzicami Xymeny Karłowiczówny Feliksowej Kozłowskiej, matki Stanisława, późniejszego dziedzica Sorokpola. Jak się zatem okazuje, Kozłowscy z Sorokpola byli zatem spokrewnieni zarówno z Sorokami (Józefa Sorokówna była prababką Stanisława Kozłowskiego) oraz Kleczkowskimi (Ewa Kleczkowska była babką Stanisława), czyli z rodziną pierwszej żony chorążego Leona Soroki, Gertrudy z Kleczkowskich. Biorąc jeszcze pod uwagę, że Karłowiczowie skoligacili się także z Billewiczami (najpewniej rodziną matki Józefa Piłsudskiego) otrzymujemy krąg osób spokrewnionych i powinowatych, do których należała duża własność ziemska w powiecie święciańskim gminy michajłowskiej, w tym także majątek sorokpolski od co najmniej drugiej połowy XVIII wieku.

Stanisław Kozłowski - dziedzic Sorokpola (z prawej) z bratem Feliksem Baltazarem.

    Kolejną informacją, którą warto zacytować za Alwidą Antoniną Bajor jest spis mieszkańców majątku Sorokpol z lat 1865-1866. Przy czym autorka w nawiasie zaznacza, że dotyczy on "miasteczka Powiewiórka". Nie wiadomo więc, czy wymienia on także osoby mieszkające w tym czasie w samym dworze sorokpolskim. Jednakże jak na całą osadę-miasteczko liczba ta jest zdecydowanie zbyt niska i prawdopodobnie chodzi tu jednak o folwark. Autorka ta podaje, że mieszkańcami ówcześnie byli: dworianin (szlachcic) Ignacy Michałowski (lat ?), dworianie Franciszek Litwinowicz (25 lat) i jego żona Domicela (26 lat), dworianki Anna Iwanowska (28 lat) i Teresa Pomorska (50 lat), dworianin Franciszek Wojciechowicz (35 lat) i jego żona Zofia (29 lat) oraz syn tego małżeństwa Jerzy (7 lat), na koniec dworianin Józef Skinder (? lat). Zwracają tu uwagę następujące fakty, wszyscy wymienieni to wylegitymowana w Cesarstwie Rosyjskim szlachta (dworianie), następnie brak jest Kozłowskich, jak również nie ma też wzmianki o Sołtanach, którzy jakoby w 1864 roku mieliby być właścicielami folwarku Sorokpol [patrz Słownik Geograficzny Królestwa Polskiego i Innych Krajów Słowiańskich, Tom XI, str. 85, Warszawa, 1890 r. oraz A. Kawerski, Wileńszczyzna ich ojczyzną, W-wa, 1995 r.]. Sytuacja wydaje się więc dalej niezbyt jasna. Bardziej wiarygodne dane, dotyczące najprawdopodobniej miasteczka Powiewiórka, podaje A. Kawerski. Według spisu, który cytuje w swoim opracowaniu, osada liczyła w 1866 roku: 158 katolików, 11 żydów oraz 2 mahometan (Tatarów?).  Należy dodać, że w roku 1888, czyli 22 lata od przytoczonego przez Bajor spisu i 14 lat od śmierci Johanny Sorokowej z Kamieńskich, w Sorokpolu przychodzi na świat Wanda Kozłowska, córka jedynaczka Stanisława Kozłowskiego. Dalej zagadką pozostają Sołtanowie, którzy stają się być może tylko na jakiś czas (krótki?) właścicielami folwarku wchodzącego w skład majątku Sorokpole lub tylko jakiejś jego części. Spisy własności ziemskiej w guberni wileńskiej w gminie michajłowskiej w pow. święciańskim z 1905 roku o Sołtanach także nie wspominają.

    Kolejne istotne dla nas informacje pochodzą ze znacznie już późniejszych źródeł, a mianowicie z 1905 roku. Jest to carski spis własności ziemskiej w guberni wileńskiej [Wilenskaja Gubernija. Polnyj spisok nasjeliennych mest so staticzeskimi dannymi o każdom posjelienii, Wilna, 1905]. Zawiera on podstawowe informacje o majątkach, folwarkach, wsiach i miasteczkach, areałach, liczbie mieszkańców, a także ich właścicielach. Przy Sorokpolu figurują tylko Kozłowscy jako właściciele. Interesującym jest też to, iż Sorokpol to nie jedyna własność ziemska tej rodziny w powiecie święciańskim, gm. michajłowskiej. Oprócz folwarku Mażełata nad Żejmianą (20 dziesięcin), który należał również do Stanisława, do Kozłowskich należą: Wawiorka (20 dziesięcin), Woleszyszki (1/2 dziesięciny), Wolejszyszki (20 dziesięcin), Karklina (40 dziesięcin), Mirańcy (3/4 dziesięciny), K...iszki (40 dziesięcin),  Powiewiórka (203 dziesięcin), Popiszki (40 dziesięcin), Skożelet (20 dziecięcin), Sorokpol (1830 dziesięcin), Użeliszki (20 dziesięcin), Sulejkiszki (40 dziesięcin). Łącznie jest to więc 2293,25 dziesięcin [1 dziesięcina = 1,0925 ha] czyli 2505,37 ha.  

    W owym czasie, jak wynika z wyżej wspomnianego spisu, sam Sorokpol ma prawie 2000 ha, a Powiewiórka liczy 221,7 ha. Jest to więc majątek całkiem spory. Kto ówcześnie tam mieszka? Niestety brak jest ścisłych informacji na ten temat popartych zachowanymi dokumentami, które podawałyby personalia tych osób. Wspomniany powyżej spis zawiera jedynie "suche" liczby. Dowiadujemy się, że w Sorokpolu jest czterech mieszkańców (przed 1905 rokiem)- trzech mężczyzn i jedna kobieta. Opierając się na rodzinnej pamięci można wymienić: właściciela Stanisława Kozłowskiego, przebywającą tylko czasowo w Sorokpolu jego córkę Wandę (w owym czasie pobierała nauki w Zakładzie Naukowym s.s. Urszulanek w Krakowie), stałą mieszkankę panią Helenę Bilkiewicz, prowadzącą cały dom oraz jej małoletnią bratanicę Jadwigę (córkę Aleksandra), która w Sorokpolu zjawiła się tuż po 1900 roku. Wiadomo też, że w majątku mieszkał chłopak litewskiego pochodzenia, który pomagał w obejściu, a przede wszystkim do jego obowiązków należało palenie w piecach. Zwany był popularnie Antoluczkiem. Osada Powiewiórka ówcześnie liczyła natomiast tylko 80 mieszkańców (46 dusz męskich i 34 dusze żeńskie), czyli ponad połowę mniej niż 40 lat wcześniej. 

    Ostatni rozdział historii Sorokpola splata się nierozerwalnie z losami rodziny von Sommerów. Ich historia w Sorokpolu i Powiewiórce zaczyna się ok. 1905 roku, kiedy Stanisław Kozłowski sprzedaje ten majątek i przenosi się do folwarku Mażełata na Żejmianą. Nieprawdziwą informację co do przyczyny przejęcia majątku przez nowego właściciela, podaje Antoni Kawerski [1995] pisząc, że Kozłowski zbankrutował. Tę samą informację, najpewniej za wspomnianym wcześniej autorem, odnajdujemy także u Mieczysława Jackiewicza w przewodniku "Litwa. Podróż sentymentalna" [Exlibris, Galeria Polskiej Książki, Warszawa 2006, str. 139]. Wydaje się, że w owym czasie, Stanisław Kozłowski finansowo czuł się jeszcze całkiem nieźle, jak nie bardzo dobrze. O bankructwie zatem nie może być mowy. Nabywcą Sorokpola był z pochodzenia Niemiec przybyły z Rosji, pan Ernst von Sommer [Zommer]. Nie są znane szczegóły w jaki sposób dochodzi do zawarcia umowy kupna-sprzedaży pomiędzy Kozłowskim a Sommerem. Nowy właściciel płaci znaczną sumę pieniędzy w gotówce (jest tego kilka wielkich szuflad). Środkiem płatniczym są carskie banknoty o nominale 100 rubli z charakterystycznym wizerunkiem carycy Katarzyny II.

Historia Sommerów w Sorokpolu jest mocno zawikłana (w przygotowaniu). Najpierw kłopoty ekonomiczne włąścicieli, a następnie wybuch II wojny światowej powodują degradację majątku. Sommerowie pozostają właścicielami Sorokpola prawie do końca wojny, kiedy to definitywnie rozpoczyna się schyłek ziemiańskiego świata, jego funkcjonowania w dawnym kształcie. Powojenna okupacja sowiecka tych terenów dokończyła dzieła zniszczenia.

    Tak kończy się opowieść o Sorokpolu i jego właścicielach. Jest krótka, zdecydowanie zbyt krótka. Przecież zaczyna się już w roku 1774, a kończy około 1944-45 roku. To ponad 165 lat. Niewątpliwie to długi okres czasu z punktu widzenia życia jednego człowieka. Zabudowania dworskie oraz folwarczne nie przetrwały pożogi wojennej i późniejszych sowieckich porządków (m.in. melioracji terenów dawnego majątku). Poza nielicznymi zdjęciami oraz przede wszystkim obrazami utrwalonymi w ludzkiej pamięci nie ocalało zupełnie nic. Dowodem na to, jak silna jest ludzka pamięć i tradycja, niewątpliwie jest fakt, że współcześnie istnieje zespół folklorystyczny noszący nazwę dawnego majątku - "Sorokpol", który działa w Powiewiórce. 

    Fotografie zamieszczone poniżej dokumentują stan majątku przed 1903-1905 rokiem. Sorokpol oraz Powiewiórka były w owym czasie własnością Kozłowskich. Zdjęcia te mają szczególną wartość historyczną, ponieważ jak wspomniano już wcześniej, do naszych czasów nie dotrwała ówczesna, drewniana zabudowa. Miejsce to obecnie znaczy jedynie kępa dorodnych, wiekowych drzew.

        Część drewnianej zabudowy Sorokpola

Budynki gospodarcze i część dworu(?) z przeszkoloną werandą

Wybieg dla koni                    

Lodownia w Sorokpolu Józef Kozłowski w sorokpolskim lesie

 

"Puszczo - byłaś schronieniem zawsze pewnym, żywicielem nigdy niezawodnym; lesie! - który byłeś, gdy nas nie było."

Melchior Wąńkowicz h. Lis

"Szczenięce lata", Wydawnictwo Literackie, Kraków, 1987

 

Zobacz też kartkę pocztową do Wandy Kozłowskie

Podziękowania: Serdecznie dziękuję za pomoc, cenne informacje oraz archiwalia Panu Czesławowi Malewskiemu oraz Panu Michałowi Wazgirdowi.

Strona jest częścią serwisu "Strony Kozłowskich herbu Kozłowski", http://www.biol.uni.torun.pl/~kozlow/gen/index.htm

 Autor: Tomasz Kozłowski. Prawa do treści i ikonografii zastrzeżone! Wykorzystanie tekstu, jego fragmentów oraz zdjęć każdorazowo wymaga zgody autora.