IDEA
REDAKCJA
NUMERY
WSKAZÓWKI
LISTA RECENZENTÓW
I PROCEDURA RECENZOWANIA
KONTAKT
|
Krzysztof Syta - Archiwum
kniazia Andrzeja Hrechorowicza Sanguszki kowelskiego z
końca XVI w.
W zasobach archiwów rodzinno-majątkowych bardzo cenny
materiał źródłowy stanowią różnego rodzaju spisy
archiwaliów, sporządzane bądź dla konkretnych celów, bądź
też będące efektem prac porządkowych. Szczególnie
interesujące są te drugie, gdyż na ich podstawie można
bardzo często odtworzyć zasób archiwów, które fizycznie
już nie istnieją. Oczywiście stopień tej rekonstrukcji
jest ograniczony formą opisu archiwaliów. Jednym z
przykładów takiego sumariusza są spisy archiwaliów
składających się na zasób archiwum Sanguszków kowelskich,
przechowywane obecnie w zasobie Archiwum Głównego Akt
Dawnych w Warszawie. Są one bardzo cenne, ponieważ
pochodzą z przełomu XVI-XVII w., a więc z okresu, kiedy to
archiwa rodzinno-majątkowe dopiero zaczęły się
kształtować. Dają więc wyobrażenie na temat wielkości i
zawartości archiwum jednej z wielu kniaziowskich rodzin
zamieszkujących litewsko-ruskie ziemie Rzeczypospolitej.
Co istotne zawierają one w przeważającej mierze opis
archiwaliów, które nie zachowały się w zasobie
sanguszkowskiego archiwum przechowywanego obecnie w
Archiwum Państwowym w Krakowie. Dużo lepiej zachowały się
bowiem w tym archiwum archiwalia dwóch pozostałych linii
Sanguszków - niesuchojeżsko-łokackiej i koszyrskiej.
Większość archiwaliów opisanych we wzmiankowanych
sumariuszach odzwierciedla działalność gospodarczą
Andrzeja Hrehorowicza Sanguszki, w mniejszej mierze zaś
innych przedstawicieli tej rodziny. Cechą
charakterystyczną zasobu archiwum Sanguszków kowelskich w
II poł. XVI w., była bardzo duża liczba akt proweniencji
prawno-majątkowej, a wśród nich akt procesowych w postaci
pozwów i kwitów woźnych, dekretów i różnego rodzaju
zeznań. Zauważalny jest również związek akt z dobrami
ziemskimi, potwierdzający jedną z podstawowych zasad
prywatnej archiwistyki staropolskiej. Zastanawiający jest
natomiast brak w zasobie archiwum sanguszkowskiego
większej liczby akt obcej proweniencji, co można
wytłumaczyć wczesnym okresem kształtowania archiwum, które
w momencie jego opisywania, narosło w trakcie działalności
tylko trzech pokoleń słabo rozrodzonej rodziny.
|