IDEA
REDAKCJA
NUMERY
WSKAZÓWKI
LISTA RECENZENTÓW
I PROCEDURA RECENZOWANIA
KONTAKT
|
Robert Degen - Gromadzenie
zasobu w archiwach polskich w latach 1945-1989. Problem
badawczy
i przegląd podstawowej literatury
Wydawać by się mogło iż termin "gromadzenie" - powszechnie
używany w polskiej archiwistyce - jest terminem
posiadającym jednoznacznie określone pojęcie i zakres.
Niestety, dla potrzeb niniejszego opracowania konieczna
była próba określenia przedmiotu i zakresu gromadzenia
zasobu. Przyjęto, że jest to jedna z czterech - obok
przechowywania, opracowywania i udostępniania -
podstawowych funkcji archiwów, która polega na
uzupełnianiu zasobu o nowe materiały. Nie jest ono
działaniem przypadkowym, a zachodzącym na ściśle
określonych zasadach. Możliwe jest do prowadzenia dzięki
właściwemu kształtowaniu narastającego zasobu i
przestrzeganiu zasad kierujących jego rozmieszczeniem. Nie
zawsze gromadzenie jest działaniem systematycznym -
periodyczność uzupełniania zasobu archiwów historycznych o
nowe materiały archiwalne jest w zasadzie możliwa tylko w
ramach sieci archiwalnej. Dlatego też czasem gromadzenie
zasobu przez archiwa o charakterze historycznym powinno
również oznaczać konieczność nabywania materiałów
archiwalnych pozostających w rękach prywatnych, czy
wytworzonych i przechowywanych przez instytucje
funkcjonujące poza siecią archiwalną.
Konsekwencją takiego rozumienia gromadzenia zasobu
archiwalnego jest konieczność zbadania zarówno mechanizmów
kształtowania, jak i rozmieszczania zasobu. Poznanie zasad
sprawowania nadzoru nad narastającym zasobem archiwalnym,
kryteriów i metod oceny wartości archiwaliów, zasad
brakowania dokumentacji o charakterze czasowym.
Traktując gromadzenie zasobu jako problem badawczy nie
można jednak rozpatrywać go autonomicznie, w oderwaniu od
innych zadań stawianych archiwom. Nigdy bowiem nie
gromadzono dokumentów tylko po to, by je gromadzić, zawsze
temu działaniu przyświecał jakiś cel. Spostrzeżenie to
powinno determinować chronologicznie badania nad
gromadzeniem zasobu w archiwach polskich - na przykład do
okresu 1945-1989, w którym zadaniami archiwów przez cały
czas było obok gromadzenia, przechowywanie, opracowywanie
i udostępnianie zasobu, a same archiwa funkcjonowały w
państwie o określonym systemie politycznym, którego
totalny charakter mógł wpływać również na cel działania i
rzeczywistą pracę archiwów. Kwestią dyskusyjną jest
natomiast rozciągnięcie zakresu badań nad gromadzeniem
archiwaliów na wszystkie sieci archiwów, bądź ograniczenie
ich do jednej wybranej - jak choćby sieć archiwów
państwowych, najbardziej rozwiniętej i narażonej na
ingerencję czynników spoza dziedziny archiwalnej.
Liczna, choć szczegółowo traktująca zagadnienia wchodzące
w zakres badań literatura oraz różnorodny - publikowany i
niepublikowany - materiał źródłowy umożliwiają
przeprowadzenie badań nad szeroko rozumianym gromadzeniem
zasobu w polskich archiwach w latach 1945-1989. Tym nie
mniej jednak złożoność problematyki skłaniać powinna do
rozważania możliwości podzielenia badań na kilka etapów
kolejno poświęconych naświetleniu poszczególnych zagadnień
- na przykład polityki kształtowania i rozmieszczenia
zasobu. Potraktowanie ich w możliwie szerokim kontekście
zmian w polskiej humanistyce, osobno postrzeganej
archiwistyce, polityce państwa wobec nauki nie powinno
pociągnąć za sobą negatywnych skutków.
|