Aktualności zakładu

INSTYTUT GEOGRAFII UMK

ul. Gagarina 9, 87-100 Toruń

ZAKŁAD GEOGRAFII KRAJOBRAZU

Warsztaty w Turcji

W weekend, studenci mieli czas wolny. Niektórzy zostali w Ankarze, inni wyjechali do Istambułu a część polskiej grupy udała się w okolice jeziora Van.

Na lotnisku w Van, przywitał  nas lokalny przewodnik Mehmet Salinçi. Pierwszą częścią programu było zwiedzenie wyspy Akdamar (Akhdamar Adası) położonej na jeziorze Van, na której znajduje się ormiański kościół z X w.

Po dwóch godzinach jazdy, dotarliśmy do Tatvanu, gdzie zjedliśmy tradycyjną kurdyjską kolację. A wieczór spędziliśmy nad brzegami największego akwenu w Turcji, 30-krotnie większego od jeziora Śniardwy. Kolejną częścią programu była wyprawa do krateru Nemrut Dagi (3050m n.p.m.) wewnątrz którego znajduje się „dolina pięciu stawów”. Studenci mieli okazję wykąpać się w gorących wodach Zielonego Stawu. Nad brzegami jeziora spotkaliśmy grupę Polaków, którzy tak jak my, podróżowali w kierunku góry Ararat.

Kolejnym przystankiem na naszej drodze była kurdyjska wioska Seriubyir, w której mogliśmy skosztować tradycyjne sery i chleb. Była to także okazja do zapoznania się z życiem codziennym Kurdów. Ze względu na nasz odmienny wygląd, staliśmy się atrakcją dla lokalnych dzieci, które przyglądały nam się z dużym zainteresowaniem.

Następnym punktem programu było zwiedzanie muzeum archeologicznego, cmentarza muzułmańskiego z XV w. oraz grobowców kopułowych w Ahlat. W miarę zbliżania się do centrum tej miejscowości zobaczyliśmy skalne miasto, most, jaskinię oraz wodospad. W Ahlat nocowaliśmy nad samym brzegiem jeziora Van. Wracając z kolacji mieliśmy okazję przyjrzeć się przygotowaniom do kurdyjskiego wesela.

W niedzielę udaliśmy się w kierunku miasta Dogubayazit położonego ok. 30km od najwyższego szczytu Turcji - góry Ararat (Agri Dagy) znanej głównie z podań o Arce Noego. Przed dotarciem do stóp tej majestatycznej, pokrytej wieloletnim śniegiem góry, zobaczyliśmy przepiękne wodospady, nad którymi przeprowadzony był most wiszący. Główną atrakcją Dogubayazit jest pochodzący z XVIII w. zamek Isak Pasa, jednak aby tam dotrzeć należy przejść kontrolę paszportową na prowizorycznym posterunku granicznym.  Bajeczny, zapierający dech w piersiach krajobraz okolic fortecy, przypominał miejscami pejzaż terasowych wzgórz Azji Pd-Wsch.

Po porannych atrakcjach, udaliśmy się w podróż powrotną do miasta Van jadąc wzdłuż granicy turecko-irańskiej oraz brzegu jeziora Van. W tym liczącym ok. 600 tys. mieszkańców mieście zwiedziliśmy Cytadelę, z której rozciągał się przepiękny widok na jezioro oraz okolicę otoczoną wzgórzami. Żegnając się z naszym przewodnikiem wpisaliśmy się do księgi pamiątkowej Mehmeta, w której znajdowało się już wiele notek turystów z całego świata.

Wczesnym poniedziałkowym rankiem zjedliśmy tradycyjne kurdyjskie śniadanie, które składało się z: sera z pietruszką i czosnkiem, kajmaku z miodem, oliwek, pieczywa oraz zawsze towarzyszącego nam çai. Spiesząc się na zajęcia wyruszyliśmy w podróż powrotną do Ankary.